poniedziałek, 7 marca 2011

Schetyna opowiedział się za dwudniowymi wyborami



Marszałek Sejmu jest za wprowadzeniem dwudniowych wyborów do Sejmu i Senatu. Po co komplikować sobie życie robiąc wybory przez dwa dni. Kto ma pójść do wyborów to i tak pójdzie. Mam lepszą propozycję. Zróbmy wybory w sobotę a nie w niedzielę. Wybory jednodniowe w sobotę mają następujące zalety:
1. Po mszach w niedzielę jest tłok w lokalach wyborczych,
2. Księża nie będą sugerować na kogo głosować,
3. Sobota też jest dniem wolnym od pracy,
4. Niedzielę spędzimy z rodziną a niekoniecznie z polityką, po niedzielnym trzeba iść na kacu (oczywiście moralnym) do pracy,
5. Po sobotnim wieczorze wyborczym można odpocząć w niedzielę,
6. Większość sklepów jest otwartych, można połączyć pójście na wybory z zakupami,
7. W poniedziałek będziemy mieć już oficjalne wyniki wyborów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz